niedziela, 9 grudnia 2012

nauka. -.-

Cześć. Nie będę się rozpisywała, bo mam dużo nauki i nawet nie powinnam siedzieć przy laptopie tylko zakuwać. Z bio jakaś masakra jest. Ten tydzień zawalony nauką. Śnieg za oknem sypie znowu, a dzisiaj w kościele to po prostu zamarzłam. Palców nie czułam z zimna, a ksiądz jeszcze przedłużał. -.-
Chętnie bym się położyła spać, bo w nocy do 2 siedziałam, ale nie ! Muszę się nauczyć odpowiedzialności. Dobrze że mam G., bo razem możemy się wydostać z tych szkolnych tarapatów. :D Pierwszy rok w nowej szkole zawsze jest ciężki pod względem nauki. Problemów z nawiązywaniem znajomości nie mam. Ludzie tutaj są otwarci. Cieszę się że pozbyłam się tamtych ludzi. 8 lat w tej samej szkole. Cała podst. i gimnazjum.. Dosyć.
Idę wziąć jakiś Apap. i książki ;c
paa<3


4 komentarze: